W Grupie BPS trwają prace nad wdrożeniem tzw. szybkiej ścieżki bankowej w Programie Czyste Powietrze. Dzięki niej banki spółdzielcze zrzeszone w Grupie BPS będą mogły zaoferować klientom specjalny kredyt z dotacją na wymianę przestarzałych pieców, termomodernizację budynków jednorodzinnych oraz zakup fotowoltaiki. W ten sposób Grupa BPS wspiera ekologiczne przemiany, których celem jest ograniczenie smogu i ochrona klimatu. Dedykowane rozwiązania kredytowe przyniosą też wymierne korzyści samym zainteresowanym. Ekologiczne inwestycje mogą sprowadzić domowe rachunki za ogrzewanie, ciepłą wodę oraz prąd do 20-25 zł miesięcznie, a w okresie 20 lat przynieść oszczędności rzędu kilkudziesięciu do nawet kilkuset tysięcy złotych.

O przekształceniu swojego domu w zielony i energooszczędny budynek warto pomyśleć już teraz. Nie ma innej ucieczki przed drożejącymi opłatami za energię i ogrzewanie. ONZ chce powstrzymać katastrofę klimatyczną, co oznacza walkę z nieekologicznymi źródłami energii i ciepła, takimi jak węgiel. Jeśli myślisz, że związane z tym wielkie zielone projekty nie mają na Ciebie i Twoje finanse wpływu, mylisz się! Odczuwasz je już teraz, jak chociażby przez tzw. opłatę mocową, która podnosi ceny prądu.

Dlaczego musimy zadbać o klimat? W atmosferze przybywa dwutlenku węgla. Według portalu naukaoklimacie.pl przed erą przemysłową CO2 wynosiło 260–270 ppm. Uznawany za „bezpieczny” poziom 350 ppm przekroczyliśmy w 1987 roku. Teraz jesteśmy powyżej poziomu 418 ppm. Pułap powyżej 500 ppm uznaje się za próg istnienia polarnych czap lodowych na Ziemi!
Dlaczego wartość dwutlenku węgla jest tak bacznie obserwowana? Bo to gaz, który wywołuje efekt cieplarniany, czyli podnosi ziemską temperaturę. Zdaniem naukowców z Oksfordu zostało nam zaledwie ok. 12 lat do momentu, gdy średnia temperatura na Ziemi będzie o 1,5 stopnia Celsjusza wyższa niż w 1880 roku. Wydaje się niewiele? Niestety, za takim wzrostem temperatury kryje się kataklizm klimatyczny. Czapy polarne zaczną się topić jeszcze bardziej, podnosząc poziom mórz i powodując zalewanie wielu nadbrzeżnych terenów, na całym świecie nasilą się ekstremalne zjawiska pogodowe, a postępująca susza zmusi dziesiątki milionów ludzi do migracji w poszukiwaniu wody.

To dlatego rządy na całym świecie wdrażają działania związane z ochroną środowiska oraz przeciwdziałające zmianom klimatycznym. Unia Europejska, dzięki strategii „Europejski Zielony Ład”, chce by w 2050 roku Europa była kontynentem neutralnym klimatycznie, ze zrównoważoną gospodarką, zachowaną przyrodą a jej mieszkańcy cieszyli się lepszym zdrowiem i wyższą jakością życia. Ambitne cele stawia na rok 2030, bo obecna dekada jest kluczowa dla powodzenia działań związanych z ochroną klimatu – do końca 2030 roku emisja CO2 ma zostać zredukowana w Europie o 55 proc. Również prezydent USA Joe Biden zadeklarował w tym roku, że do końca 2030 roku emisja CO2 w USA zostanie zredukowana o 50 proc. wobec 2005 roku.

Według Unii Europejskiej za 36 proc. emisji gazów cieplarnianych odpowiada ponad 130 mln budynków w Europie. W Polsce szacuje się, że nawet 70 proc. z 5,5 mln domów jednorodzinnych dysponuje przestarzałymi instalacjami grzewczymi, których piece są głównym źródłem tzw. niskiej emisji i odpowiadają za znaczną część smogu w miastach. To dlatego polskie miejscowości od lat utrzymują się w czołówce najbardziej zanieczyszczonych w Europie. I nie znikną szybko z tych zestawień, jeśli z polskich domów nie zostaną usunięte tzw. kopciuchy – nieefektywne źródła ciepła, opalane węglem, drzewem, a nawet śmieciami. Kolejnym warunkiem tego, byśmy oddychali czystszym powietrzem jest termomodernizacja domów. Zamontowanie ekologicznego kotła grzewczego niewiele da, jeśli ciepło będzie nadal uciekało na zewnątrz przez brak odpowiedniej izolacji domu, czy nieszczelne okna. Z wymianą źródła ciepła trzeba jednocześnie poprawić efektywność energetyczną budynku, czyli zmniejszyć jego zapotrzebowanie na energię cieplną poprzez np. wymianę okien, drzwi, ocieplenie murów czy dachu.

Wymiana źródła ciepła czy ocieplenie domu bez wątpienia wiąże się z wysokimi kosztami. Nie każdego na to stać. Tu przychodzą z pomocą dotacje rządowe, ulgi podatkowe czy nawet gminne wsparcie, które ten koszt mogą znacząco ograniczyć. Ich celem jest zachęcenie ludzi do wdrażania proekologicznych rozwiązań, bo w prostej linii prowadzi to do poprawy jakości powietrza, redukcji emisji gazów cieplarnianych oraz oszczędności energii wykorzystywanej przez gospodarstwa domowe – według UE budynki w Europie odpowiadają za 40 proc. zużycia energii.
Jednym z takich programów w Polsce jest właśnie program Czyste Powietrze. Dofinansowuje nie tylko termomodernizację budynku, ale także wymianę starych i nieefektywnych kotłów na paliwo stałe (np. węglowych) lub całej przestarzałej instalacji grzewczej i wody użytkowej na nowe, bardziej wydajne i ekologiczne, m.in.: pompy ciepła, piece kondensacyjne, elektryczne. Dodatkowo program promuje odnawialne źródła energii. Jeśli jednocześnie zdecydujemy się na zamontowanie instalacji fotowoltaicznej, aby samodzielnie wytwarzać prąd ze słońca, całkowita dotacja może sięgnąć nawet 30 tys. lub 37 tys. zł (w zależności od poziomu naszych dochodów).

Czy to się opłaca gospodarstwom domowym? Dotacje nie pokryją całości inwestycji, ale wdrożone rozwiązania spowodują znaczący spadek kosztów użytkowania domu. Przy najbardziej optymalnym i dobrze zaprojektowanym rozwiązaniu, czyli ociepleniu domu oraz instalacji pompy ciepła i paneli fotowoltaicznych, domowe rachunki za ogrzewanie, ciepłą wodę oraz prąd możemy sprowadzić do 20-25 zł miesięcznie, a w okresie 20 lat zaoszczędzić nawet do kilkuset tysięcy złotych w porównaniu z tym, co płacimy dzisiaj.
Taki remont daje nam pełną niezależność od cen energii i paliw, które i tak należą już do jednych z najwyższych w Europie. Do tego będą dalej rosły, co ma związek właśnie z polityką klimatyczną. Przyczyną jest nasze uzależnienie od węgla oraz wprowadzanie dodatkowych opłat. Przykładem jest opłata mocowa, z której wpływy mają być przeznaczone m.in. na budowę elektrowni i modernizację obecnych. Portal wysokienapiecie.pl przewiduje, że tylko z powodu samej opłaty przeciętne koszty energii elektrycznej wzrosną w 2021 r. o 100 zł w rodzinie. Ceny gazu idą z kolei w górę z powodu podatku węglowego, który muszą płacić rafinerie i sprzedawcy gazu. Gwałtownie rosną też prawa do emisji CO2 – jeszcze przed rokiem było to ok. 20 euro za tonę, a teraz ponad 50 euro. Dopóki nie zamienimy węgla na inne odnawialne źródła, o niższych rachunkach za energię możemy zapomnieć.

A co, jeśli chcemy wprowadzić ekologiczne rozwiązania w swoim domu, ale nie mamy wkładu własnego, czyli zwyczajnie brakuje nam pieniędzy? Dotacje rozliczane są po zakończeniu inwestycji, trzeba więc samemu zatroszczyć się o gotówkę. Z pomocą mogą przyjść banki. Jedną z instytucji finansowych, która postanowiła zareagować na potrzeby klientów, jest Grupa BPS. W ofercie Banku BPS oraz banków spółdzielczych zrzeszonych w Grupie BPS dostępny jest kredyt na inwestycje ekologiczne. Można go przeznaczyć na instalację pompy ciepła czy paneli fotowoltaicznych, ocieplenie domu, przydomową oczyszczalnię, ale również sfinansować nim zakup do mieszkania energooszczędnej lodówki czy piekarnika, a nawet samochodu elektrycznego czy hulajnogi. W Grupie BPS okres, na który przyznawany jest kredyt ekologiczny to 8 lat, a jego kwota może sięgać nawet 80 tys. zł. Jeśli rozważasz inwestycje ekologiczne a nie masz oszczędności, warto skorzystać z oferty takiego kredytu.

W tym roku Grupa BPS robi kolejny krok w kierunku ułatwienia klientom skorzystania z dotacji programu Czyste Powietrze. Jest jedną z pierwszych instytucji bankowych, które podpisały z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Związkiem Banków Polskich porozumienie o wprowadzeniu tzw. ścieżki bankowej w programie. Dzięki temu w bankach spółdzielczych Grupy BPS już wkrótce będzie można jednocześnie złożyć wniosek o kredyt na zakup i montaż nowych źródeł ciepła, instalacji fotowoltaicznej czy docieplenie domów oraz wniosek o dofinasowanie z programu.

Przez inwestycje w ekologiczne rozwiązania w domu masz przyjazny wpływ na środowisko i dbasz o swoją finansową przyszłość, bo większość z nich oznacza konkretne oszczędności w domowym budżecie. Warto o tym pomyśleć już teraz i skorzystać z ofert programów dotacyjnych czy banków. Inaczej można przegapić moment, gdy pule dofinansowań się skończą, a nam przyjdzie płacić wysokie kary za zanieczyszczanie środowiska. Co prawda program Czyste Powietrze ma budżet w wysokości 103 mld zł i potrwa do 2029 roku, ale sporo gmin przyjęło już uchwały o likwidacji kopciuchów na swoim terenie w ciągu najbliższych 2-3 lat. Pośpiech jest więc wskazany – wybór należy do Ciebie.

Niniejszy materiał nie stanowi oferty w rozumieniu Kodeksu cywilnego i ma charakter wyłącznie informacyjny. Rzeczywista roczna stopa oprocentowania (RRSO) nie przekracza 15,53% - szczegóły oferty oraz RRSO dostępne są w wybranym banku z Grupy BPS.