Skip to main content

Co to znaczy „żyć oszczędnie”? Czyli jak ekologiczne zmiany w domu czy gospodarstwie mogą zamienić się w zyski

Okres niższych temperatur i wyższych rachunków za ogrzewanie to wbrew pozorom dobry moment, by pomyśleć o oszczędnościach. A mogą być one ogromne. I nie chodzi tu tylko o ograniczanie zużycia energii w domu, jak np. wyłączanie światła, gdy nie ma nikogo w pomieszczeniu. To oczywiście zmniejszy rachunki za prąd, ale nie tak jak zadbanie całościowo o tzw. efektywność energetyczną budynku i jego komfort cieplny. Dopiero wprowadzenie zmian takich jak ocieplenie budynku, zastąpienie starego kotła nowoczesną pompą ciepła i wykorzystanie słońca do produkcji energii elektrycznej, pozwoli nam w pełni cieszyć się oszczędnościami i niezależnością od rosnących cen energii oraz paliw. Dzięki nowoczesnym źródłom energii odnawialnej, domowe rachunki możemy sprowadzić niemal do zera, a w okresie 20 lat zaoszczędzić w domowym budżecie nawet do kilkuset tysięcy złotych. Nie mówiąc o znaczącej poprawie komfortu życia i zdrowia.

Ile można oszczędzić na ogrzewaniu?

Szacuje się, że blisko 70 proc. energii zużywanej w całym gospodarstwie domowym pochłania samo ogrzewanie pomieszczeń. A wydatki te z roku na rok rosną - jak wynika z analiz Głównego Urzędu Statystycznego – w ciągu ostatnich 10 lat wzrosły o ponad 60 proc. To oznacza, że w Polsce ponad 10 proc. rocznego budżetu przeciętnego gospodarstwa domowego przeznaczanych jest na ogrzewanie nieruchomości. Z czego to wynika? Bez wątpienia z różnic klimatycznych - musimy dłużej ogrzewać domy niż Niemcy czy Francuzi - ale przede wszystkim odpowiada za to słaby poziom izolacji termicznej polskich domów lub wręcz jej brak, czego efektem są ogromne straty ciepła, a co za tym idzie, wyższe rachunki za ogrzewanie. Poprawy efektywności energetycznej wymaga blisko 4 mln polskich domów, co wynika z tego, iż są budynkami starszymi niż 15-20 lat, a zatem ich standard energetyczny mocno odbiega od dzisiejszych realiów.

Porady i wskazowki mojbank.pl Zyc oszczednie 769589119

Jakie oszczędności może przynieść ocieplenie domu / termomodernizacja domu?

Szacuje się, że samo ocieplenie budynku może pozwolić na obniżenie kosztów ogrzewania nawet do 40 proc. rocznie. Zależy to oczywiście od rodzaju budynku, materiałów użytych do jego budowy i wielkości domu. Największe oszczędności daje termoizolacja ścian, bo tędy ucieka najwięcej ciepła z budynku - w tym wypadku można zaoszczędzić od 20 proc. aż do 35 proc. kosztów ogrzewania. Wykonanie odpowiedniej izolacji ścian zewnętrznych już w pierwszym roku da nam oszczędności w ogrzewaniu wynoszące ok. 700 zł. Po 30 latach kwota ta sięgać będzie około 50 tys. złotych, biorąc pod uwagę także podwyżki cen energii i paliw. Kolejnymi elementami są: dach, strop, okna i wentylacja, a także ściany fundamentowe i piwniczne. Dopiero pełna termomodernizacja domu pozwoli nam cieszyć się rachunkami za ogrzewanie niższymi o kilka do nawet kilkunastu tysięcy złotych rocznie.

Odpowiednia termoizolacja nie tylko ograniczy ucieczkę ciepła z domu i znacząco obniży koszty ogrzewania, ale także przyniesie oszczędności z tytułu zdecydowanie niższych wydatków na zakup środków na te cele (węgiel, gaz, olej opałowy, itp.). Kompleksowe ocieplenie domu pozwala, w zależności od stosowanego paliwa, zaoszczędzić rocznie blisko 3,3 tys. zł w przypadku ciepła sieciowego, 3,8 tys. zł na ekogroszku i 4,5 tys. zł na gazie ziemnym.

Warto pamiętać, że od 1 stycznia 2021 roku zaczęły obowiązywać nowe standardy w tym względzie – w domach energooszczędnych każdy z zastosowanych elementów ma znacząco ograniczyć straty ciepła do otoczenia, co wiąże się z zastosowaniem warstwy termoizolacji o wyższej niż dotąd odpowiedniej grubości i użyciem materiałów budowlanych o jeszcze wyższych parametrach niż dotychczas.

Czy ogrzewanie może być jeszcze tańsze?

Czy na ogrzewaniu można zaoszczędzić jeszcze więcej? Oczywiście, ale po termomodernizacji domu należy zadbać o nowoczesne źródło ciepła. Jednymi z najbardziej efektywnych są pompy ciepła. To – mówiąc najprościej – urządzenia, które pobierają energię z najbliższego otoczenia: powietrza, wody lub gruntu. Większość systemów pomp ciepła pozwala przy tym nie tylko ogrzewać, ale również chłodzić pomieszczenia i dostarczać ciepłą wodę. Pompy ciepła to instalacje, które pozwalają osiągnąć oszczędności rzędu 70-75 proc. wydatków ponoszonych na uzyskanie ciepłej wody użytkowej oraz ogrzewania.

Roczny koszt ogrzewania 200-metrowego domu pompą ciepła to ok. 3,5 tys. zł rocznie. Przyjmuje się, że ogrzewanie gazem ziemnym byłoby dwukrotnie droższe, olejem opałowym już trzykrotnie wyższe, a energią elektryczną z sieci lub LPG nawet 4,5 razy droższe. Wymowne są dane, które pokazują zyski, jakie osiągniemy z ogrzewania pompą po 20 latach. W stosunku do gazu ziemnego będzie to 70 000 zł, oleju opałowego – 140 000 zł, a energii elektrycznej lub LPG – aż 245 000 zł. Przy ogrzewaniu pompą ciepła nie ponosi się też żadnych, dodatkowych kosztów związanych z dostarczaniem paliwa do budynku.

Pompy ciepła do pracy wymagają zasilania energią elektryczną, ale też pozwalają bardziej efektywnie niż grzałka wykorzystać energię elektryczną ze względu na wysoki współczynnik wydajności (COP) samych pomp ciepła, który mieści się w przedziale 3-4,3. Oznacza to, że z 1 kWh energii elektrycznej pompa ciepła jest w stanie wyprodukować 3-4,3 kWh energii cieplnej, co też pozwala zaoszczędzić na rachunkach za prąd.

Jak obniżyć rachunki za energię elektryczną?

Instalacja samej pompy nie pozwoli więc na całkowite uniezależnienie się od energii elektrycznej. Da to dopiero połączenie jej w jeden system z instalacją fotowoltaiczną, przez co energię elektryczną potrzebną do napędu urządzenia grzewczego można pozyskać z kolejnego odnawialnego źródła – słońca. Prawidłowo dobrana instalacja fotowoltaiczna pozwoli wyprodukować energię potrzebną nie tylko do zasilania urządzenia grzewczego, ale także do wszystkich innych urządzeń elektrycznych w budynku. Co więcej, właśnie połączenie fotowoltaiki z pompą ciepłą powoduje, że taka mikroinstalacja słoneczna jest bardziej wydajna. Typowy dom jednorodzinny nie jest w stanie osiągnąć wskaźnika konsumpcji własnej energii wyprodukowanej przez elektrownię fotowoltaiczną wyższego niż 30 proc. Dopiero zastosowanie pompy ciepła pozwala go zwiększyć nawet do 60 proc. Produkowana latem w większej ilości energia ze słońca może być np. na bieżąco wykorzystana także do chłodzenia budynku pompą ciepła. Reszta niewykorzystanej energii przekazywana jest do sieci elektroenergetycznej. Dzięki systemowi opustów – jako prosument – możemy bezpłatnie odebrać w ciągu roku nawet 80 proc. energii oddanej w ten sposób do sieci.

Tym samym, poprzez jednoczesne wykorzystanie systemu pompy ciepła oraz instalacji fotowoltaicznej możliwe jest ograniczenie niemal do zera rachunków za ogrzewanie, chłodzenie, przygotowanie ciepłej wody użytkowej oraz prąd elektryczny, bo nie powinny one przekroczyć 20-25 zł miesięcznie.

Porady i wskazowki mojbank.pl Zyc oszczednie 246896854

Pozafinansowe korzyści rozwiązań ekologicznych

Powyższe rozwiązania przyniosą nie tylko ogromne oszczędności w domowym budżecie, ale także szereg innych korzyści. Do niekwestionowanych zalet budynków efektywnych energetycznie należy poprawa komfortu mieszkania. Zarówno pompy ciepła, jaki fotowoltaika nie wymagają dodatkowej obsługi. Sterowanie instalacją i kontrolę nad nią można ograniczyć jedynie do aplikacji na telefonie komórkowym. Ponadto system ten dba o dobry klimat wewnątrz budynku przez cały rok, ogrzewając zimą i chłodząc latem. Dzięki stabilizacji dobowych wahań temperaturowych, obniżeniu temperatury pracy wymienników (grzejników), zmniejsza się suchość i ruch powietrza w pomieszczeniach, które często są przyczyną powstawania alergii, infekcji i innych dolegliwości.  

Nowoczesne systemy grzewcze są przy tym bezpieczniejszym sposobem ogrzewania budynku. Przy użyciu pomp ciepła nie ma ryzyka wybuchu, czy zaczadzenia (tak jak w przypadku instalacji gazowej, olejowej czy paliwowej). Oszczędzamy także czas potrzebny na obsługę np. kotła węglowego i nie tracimy go na szukanie paliwa o dobrej jakości za przystępną cenę. Zyskujemy dodatkową przestrzeń, bo nie potrzebujemy kotłowni czy miejsca na składowanie opału.

Dbamy też o środowisko poprzez mniejszą emisję toksycznych związków do otoczenia – a mniejsza emisja to czystsze powietrze w naszym bezpośrednim otoczeniu. Oznacza także drastycznie zmniejszenie zużycia paliw kopalnych takich jak gaz, ropa naftowa, węgiel kamienny, które mają najbardziej negatywny wpływ na naturę. Szacuje się, że tylko dotychczasowe działania w zakresie termomodernizacji domów w Polsce pozwoliły zmniejszyć emisję CO2 o ponad 20 tys. ton na rok.

Nie bez znaczenia jest również fakt, że rosnąca świadomość społeczna w zakresie energooszczędności czyni coraz bardziej popularnymi instalacje bazujące na odnawialnych źródłach energii. Dom z ekologicznym, czystym i bezobsługowym systemem ogrzewania i chłodzenia oraz własną elektrownią ma przewagę na rynku nieruchomości, bo takie rozwiązania w znaczącym stopniu podnoszą jego wartość.

Czy warto zainwestować w oszczędny dom?

Inwestycje w zielone rozwiązania w domu są kosztowne i mogą przekroczyć nawet 100 tys. zł. Niemniej, biorąc pod uwagę korzyści jakie przynoszą, to rozwiązania bardzo opłacalne. Działanie większości z nich obliczone jest na co najmniej 20-25 lat, a koszty - w zależności od rodzaju tych rozwiązań – mogą się zwrócić już w ciągu 5-9 lat. Co więcej, obecnie dostępnych jest sporo programów rządowych, które dotują ekologiczne rozwiązania (Czyste Powietrze, Mój Prąd, premia termomodernizacyjna, ulga w podatku) i te koszty znacząco ograniczają (np. w przypadku programu Czyste Powietrze możemy liczyć na zwrot wydatków do nawet 37 tys. zł). O skorzystaniu z tych programów warto pomyśleć już teraz, bo nie wiadomo jakiej modyfikacji ulegną w przyszłości, biorąc pod uwagę stan budżetu państwa. Co więcej takie inwestycje, w dobie niskich stóp procentowych i nieopłacalności lokat, warto potraktować jako inwestycje, które przynoszą znacznie większy zysk niż depozyty. A co jeśli nie mamy wystarczających oszczędności? Warto rozważyć skorzystanie z kredytu. Wiele banków, w tym banki spółdzielcze zrzeszone w grupie BPS, oferuje specjalne kredyty na inwestycje ekologiczne.

W przypadku kredytu dochodzą oczywiście dodatkowe koszty w postaci prowizji i odsetek, ale co najwyżej mogą one odroczyć czas zwrotu poniesionych kosztów o rok do kilku lat. W wielu przypadkach rata kredytu może zostać nawet pokryta oszczędnościami uzyskanymi w domowym budżecie dzięki zielonym wdrożeniom.

Znajdziesz nas też tutaj

© 2024 Grupa BPS. Wszelkie prawa zastrzeżone

Cookies